www.conrada.fora.pl

eugienia

Obserwujac ruchy wokol budynku, trudno nie zauwazyc, ze jedna jego czesc, ta blizej parku (klatki 12) jest zdecydowanie bardziej faworyzowana przez osoby wydajace dyspozycje firmom sadzacym zielen, a wczesniej wykanczajacym mieszkania przed odbiorem (casus dobrze zrobionych scian i sufitow).
Teraz mamy snowa sytuacje z saDZENIEM ZIELENI. Pewnie zauwazyliscie rowno posadzone choinki wzdluz ogrodzenia od strony parku. Pytam, czy to jest najpilniejsze. Przeciez tam juz jest zielono. Tymczasem od strony Conrada totalna pystynia. I jakos nikt nie pomyslal, ze to stad trzeba zaczac, bo tu jest zero drzew, krzewow, co skutkuje fatalnym widokiem i brakiem chociaz odrobiny wyciszenia tego co dzieje sie na Conrada.
Prosze mi wytlumaczyc, dlaczego tak sie dzieje. Czy w pierwszych klatkach mieszkaja lepsi lokatorzy? A moze oni wykupili lepszy standart, czytaj placili wiecej za metr kwadratowy? Domagamy sie rownego traktowania wszystkich klatek i myslenia o interesie calego obiektu, a nie tylko wybranych lokatorow.

lady

usłyszałam kiedyś, że I klatka to klatka vipów Wink

eugienia

Powiedzialabym raczej vipków. To tacy drobi spryciarze skolegowani z zarzadem spoldzielni. Ale co tam. Niech im sie dobrze mieszka. Ale nie moze byc mowy o nierownym traktowaniu poszczegolnych czesci bloku.
Prosimy o rozsadne i ekonomiczne gospodarowanie pieniedzmi, ktore powierzylismy inwestorowi zastepczemu. Wszyscy lokatorzy lubia sobie popatrzec z okna na zielone drzewko. Posadzmy je wiec najpierw tam, gdzie straszy beton i asfalt. A jak bedziemy miec nadmiar, to dopiero uzupelnijmy sciane zieleni od strony parku. Wtedy nie bedzie irytacji ze strony tych, ktorzy placa za fanaberie, jakie zaczely miec miejsce od chwili urzadzania otoczenia budynku.

Sylwia

Szanowni Państwo, a może warto pomyśleć rozsądnie i zastanowić się przez chwilę czy być może nie ma to związku z nieskończoną jeszcze bramą wjazdową od strony Conrada. Być może, być może podkreślam, wygodniej zasadzić drzewka w miejscu, w którym wszystko zostało skończone, żeby później brygada montująca bramę i naprawiająca ogrodzenie nie musiała między nimi skakać... takie tam domysły. Poza tym, przede wszystkim, chyba każdy wiedział gdzie mieszkanie kupuje i jaki będzie miał widok z okna. Niektórych straszą duchy, jeszcze innych beton... można było pomyśleć o tym na etapie zakupu. Myślę, że drzewka będą z każdej strony i może nie ma sensu robić dymu bez powodu. Coraz częściej mam wrażenie, że forum zamiast spełniać rolę prospołeczną służy do wylewania żali i wszczynania awantur. Szanowni sąsiedzi, czy na prawdę nie ma istotniejszych i ciekawszych rzeczy, którymi można by się było zająć? Bo jak powszechnie wiadomo, jak się chce psa uderzyć to i kij się znajdzie, więc może nic na siłę bo wyszukiwanie problemów nikomu raczej nie służy.
Serdecznie pozdrawiam,
"vipek" z klatki pierwszej wbrew pozorom NIE skolegowany z zarządem.
PS. Jak chcę sobie popatrzeć na przyrodę to jadę do łazienek albo do puszczy kampinoskiej Smile

amapi3d

Hehe, tak powstaje legenda ludowa:
1 i 2 klatka vipy,
3 klatka normalni,
a 4 i 5 niedokończone mieszkania przez budbaum Smile

A tak serio: zieleń posadzą w miarę równo wszędzie, dojdą też i do 4 i 5 klatki. A w sumie jak ktoś ma okna tylko od strony parkingu to i tak ma tyle tej zieleni co kot napłakał i Spółdzielnia tu wiele nie pomoże, niestety.

eugienia

W kazdej legendzie jest cos z prawdy. A wracajac do zieleni, to sie nie zgadzam, ze stanowiskiem, ze spoldzielnia nic nie poradzi. Po to bowiem zostala zatrudniona firma od projektowania zieleni, zeby ten problem rozwiazac. Oczywiscie nikt nie oczekuje, ze bedzie mial pod oknem Puszcze Kampinoska, ale juz Lazienki da sie zrobic. Trzeba tylko jasno wyartykulowac potrzebe, a rozwiazanie sie znajdzie. I to nie koniecznie bardzo drogie. Mozna np. rozpiac kraty i puscic po nic wino. To taki pierwszy z brzegu pomys kompletnego laika. Mysle, ze architekt zieleni w porozumieniu z projektantem calej inwestycji powinni zmierzyc sie z tym zadaniem bez problemu. W co gleboko wierze.
I jeszcze jedna uwaga do lokatorki z pierwszej klatki, ktora napisala, ze kazdy wiedzial, jakie mieszkanie kupuje. Owszem to prawda, tylko nie nie kazdy mial mozliwosc wyboru miedzy klatka I a V z tego prostego powodu, ze te pierwsze zniknely z puli w okamgieniu. A poza tym, zeby Pani m0ogla mieszkac w klatce V (dla vipkow), ktos musi mieszkac w piatej. Tak juz jest. I wlasnie apelujemy o to, zeby wiedzac o niedogodnosciach wynikajacych z lokalizacji mieszkan przy samej ulicy Conrada inwestor zastepczy staral sie zagospodarowac teren, by te niedogodnosci maksymalnie zniwelowac. Stosujac chocby najprostsze, rozwiazania z zielenia. Mozna np. od tej strony posadzic wyzsze drzewa, bardziej gesty zywoplot itp. Mysle, ze lokatorzy majacy wygodniej zlokalizowane mieszkania rozumieja taka racje stanu. Milego dnia

conrada

Kiedyś słyszałam ze spółdzialni, że od strony ulicy nie będą nic sadzić, z uwagi na to, że są lokale usługowe i posadzenie drzwek czy krzewów przysłaniałoby te lokale i nie byłyby one widoczne z ulicy. A przecież takie nasadzenia po pierwsze ładnie by wyglądały, ciut ciut być może by wygłuszały oraz by tworzyły fajny klimat. Niestety komercja wygrywa z samymi mieszkańcami.

Mi się bardzo podobają nasadzenia wzdłuż płotu (tuje), ale dobrze żeby posadzili te tuje wzdłuż całego płotu... także od strony ulicy (od prześwitu do bramy wjazdowej lub nawet trochę dalej). Na trawniku na przeciwko lokali uzytkowych mogliby posadzić jakąś niższą zieleń (jakies krzewy ozdobne) lub drzewka ale np. troszke rzadzień...aby troche osłoniły blok, ale nie przysłaniały całkliem widuku użytków.

Trzeba pójśc na jakiś kompromis, bo faktycznie narazie odbie strony bloku się różnią. Nikt nie powedział, że bedzie tak samo, ale jakies proporcje powinny byc zachowane. Każdemu byłoby przyjemniej jesli blok otoczony byłby w całości ładną zielenią. Czekamy co zrobią dalej. Narazie zaczeli sadzic.

conrada

Dlaczego wzdłuż niskiego płotku od ulicy (na odcinku od prześwitu ze szklanymi drzwiami do bramy wjazdowej) nie posadzili ani jednej choinki..? To miejsce aż sie prosi, żeby i tam coś postadzili- z jednej strony osłaniając nasz teren od ulicy, a z drugiej poprawiający ogólny wygląd. Czy ktos z was wie, czy planują i ten odcinek obsadzić np. tujami, podobnie jak miało to miejsce przy pozostałej czesci ogrodzenia???? Głupio by bylo tak zostawiac goły plot i to od najbardziej nieatrakcyjnej strony. Mam nadzieję, że nadrobią nasadzenia z prezyjściem wiosny.

skorom

No i po pięknych „tujach” tylko rdzą świecą na jesieni - roku nie wytrzymały. Nigdy nie miałem jeszcze takiej ilości zepsutych „tujek” przy jednym nasadzeniu (więc albo to wina produktu albo podłoża)
4 wysepki od strony boiska(które zrobione są tylko dla 3 pierwszych klatek)... zieleń zgniła od nadmiaru wody, tuje były zarażone lub utopione od nadmiaru wody która wcale tam nie wsiąka.
Czy projektanci tej zieleni tego nie widzą?

Kratka z której miała rzekomo wystawać trawa na miejscach parkingowych to pomyłka, ładnie wygląda tylko u producenta. Całe szczęście spółdzielnia zareagowała w miarę i wymieniła na końcu plac błotny.

Generalnie trochę się tej zieleni pojawiło front jeszcze kuleje ale tam jest mega zielony baner LED-owy, który przebije nawet żywopłot z grabu.
Co prawda baner LED nijak pasuje do tego salonu fryzjerskiego-spa, że spółdzielnia wyraziła na to zgodę.
Na to pytanie kto wyraził na to zgodę spółdzielnia milczy. A nam nie pozwalają anteny na balkonie powiesić bo szpeci elewację.

amapi3d

Ten baner LED to jest niestety totalna porażka. Nijak nie wpasowuje się w otoczenie - chyba trzeba będzie pogadać z właścicielem żeby przemyślał opcję innej reklamy.

conrada

To prawda... baner jest totalną porażką.
Prędzej nadał by sie do kantoru z bazaru niż do salonu SPA.
Właściciel chyba nie do końca przemyślał swój pomysł. To że mruga jak szalony hasłami wcale nie zachęca do skorzystania z usług. Wręcz przeciwnie. Dużo bardziej pasowałby jakiś prosty acz elegancki napis z nazwą salonu niż ten kiczowaty "semafor".
Dlaczego spółdzielnia wyraziła zgodę na wywieszenie tego czegoś. Nijak nie pasuje do elewacji z kamienia. I to denerwujące miganie.

Pragnę też zauważyć, że optyk w pierwotnej wersji też miał nieciekawy szyld... taki w kolorze niebiesko morskim. Teraz jest nieco bardziej estetyczny.
Najlepiej wypada cukiernia Bajka.

Ciekawa jestem, czy najemcy płacą za reklamę... w końcu wiszę na części wspólnej.

Poza tym, nie wiem czy zauważyliście, ktoś wywiesił sobie baner z reklamą szkoły językowej (kilka miesięcy wisi na jednym z balkonów w I kl.)... Ciekawe czy właściciel za mieszkania płaci za reklamę. Raczej nie sądzę. I dlaczego spółdzielnia na to przyzwala? Może ja też sobie walne jakiś baner... Ciekawe co spółdzielnia na to powie.

skorom

conrada

Nie zgodze sie z tym co piszesz, że: "Generalnie miejsce na reklamę to część elewacji pomieszczeń". Elewacja to elewacja. Nie ma nic do tego, że akurat w tej części sa same lokale uzytkowe. Co innego witryny sklepowe... niby moga wywieszac sobie banery, itp w witrynach, ale elewacja to inna sprawa. W końcu ja też mogłabym sobie walnąć reklamę kolo mojego okna, twierdząc, że jest to moja elewacja na mojej cześci mieszkania. Ale tak nie jest. Elewacja po całości jest częścią wspolną.

Być może najemcy mają w umowach od razu zgode na wywieszenie nośnika reklamowego. Całkiem realne. I płacąc czynsz płacą tym samym także za reklamę.

Zgodzę się z tym, że spóldzielnia powinna wykazać się nieco większym zmyslem estetycznym wydając zgody na dane reklamy. Ten zielony migacz jest najzwyczajniej w świecie brzydki i kiczowaty... i absolutnie nie współgra z prowadzoną w lokalu dzialalnością.

A co do reklamy na balkonie, to podejrzewam, że spóldzielnia przymyka dla kogoś oko w tej sprawie.... a nie powinna. W końcu jakby ten blok wyglądał jeśli większość z nas wywiesiłaby jakiś baner.

sylk

Przychylam sie do powyższych wypowiedzi apropos baneru i pytam sie jeszcze czy Spółdzielnia wyraziła zgodę na zabudowanie szklanej ścianki dzielącej balkony w III klatce na 2 lub 3 piętrze jakimś paskudnym brązowym panelem?
O ile baner mozna zawsze usunąc to taka zabudowa paskudzi całą elewację....

MM

conrada

Zauważyłam, że posadzili choinki przy niskim płocie między szklanymi drzwiami a bramą wjazdową. Pisałam gdzieś wyżej o tym, że dobrze by były gdyby i tam się znalazło więcej zieleni. Fajnie, że dali te nasadzenia. Jak urosną będzie więcej zielonego... zwłaszcza odkąd zlikwidowali kawałek trawnika i wyłożyli kostką za płotem.

A tak przy okazji czy nie drażni was, że parkujące samochody nie tylko stają na wyznaczonym miejscu (tym nowo wyłożonym kostką koło użytkowych lokali), ale zastawiają też połowę samej drogi prowadzącej do bramy wjazdowej? Zauważyłam, że coraz częściej stają tam ludzie np. odbierający dzieci ze szkoły, korzystający z jakiś datkowych zajęć w szkole lub korzystające z basenu a nie tylko klienci i pracownicy sklepów. Gdy brakuje im miejsca stają jeden za drugim przed bramą, pozostawiając wąski pas na wjazd/wyjazd. Bywa, że samochody w dziwny sposób muszą manewrować, żeby się przecisnąć. Ostatnio gdy wracałam później z pracy, za każdym razem taka sytuacja miała miejsce. Natężenie samochodów zaobserwowałam między godzinami 17.00-20.00.
Może spółdzielnia powinna postawić jakiś znak zakazu parkowania na drodze wjazdowej, skoro ludzie parkujący nie mają wyobraźni i parkują byle gdzie - byle tylko mieć gdzie postawić swoje auto, a reszta ich nie obchodzi. Co by się stało w sytuacji, gdyby np. karetka lub straż chciała wjechać... Bez wątpienia miałyby problem.
Może się czepiam, ale bez wątpienia jakiś problem jest.

skorom

a jak się szanownemu Jury podoba pięknie zagospodarowane ogródki przed częścią sklepową.
Cód miód i zasieki z rury fi 15cm którym nawet tir by się nie poddał. Nie wiem kto to za projektował, ale te orurowanie to chyba zostało z wyznaczania parkingu w Leclerku aby samochody wiedziały gdzie mogą, a gdzie nie. i jeszcze to figlarne ustawienie raz prostokąt, a raz trójkąt.
Pewnie to ten sam decydent co zezwolił/przyzwolił na ledowy baner.

lady

Zgadzam się, wygląda to tragicznie.

na_ryby

na_ryby

A odnośnie baneru to tak się już nie raz zastanawiałam czy nie świeci on czasami w okna sąsiadom z mieszkaniami od strony kościoła...
Swoją drogą czy też mieliście już okazję zobaczyć przez okno od strony naszego domu masaż odbywający się w salonie urody? Miło by było jakby salon piękności trochę lepiej zadbał o intymność swoich klientek tudzież klientów.. Smile

na_ryby

na_ryby

MM

lady

Siłownia oblegana, fajnie że robią coś dla ludzi.

na_ryby